środa, 29 sierpnia 2012

Balsamy do ust, cz.2

Witajcie,
Dziś chciałam przedstawić Wam najlepszy (z jakich do tej pory przetestowałam) balsam do ust, a więc...

Miejsce 1 !!!

AVON - Uniwersalny balsam z woskiem pszczelim


Opis producenta:
Poczuj delikatny dotyk wosku pszczelego... Uniwersalny balsam z woskiem pszczelim wygładzi twoje usta, odżywi sucha skórę łokci, wypielęgnuje skórki wokół paznokci. Zawiera miód i witaminę E.

Moja opinia:
Balsam stosowałam tylko do ust, więc piszę tylko o działaniu na tę część ciała.
Kolor: biało - przeźroczysty. Konsystencja przypomina wazelinę, co sprawia, że bardzo dobrze sie go aplikuje (nie spływa z ust jak niektóre "balsamy". Nie jest też za bardzo gęsty.
Zapach jest słodki, lekko miodowy - bardzo przyjemny:) Smak rownież w porządku, nic nam nie przeszkadza gdy "przypadkiem" dostanie sie do ust - co jest bardzo ważne, bo przypadku niektórych balsamów od razu nas odrzuca.
A teraz działanie... Jest na 1 miejscu, więc oczywiście najlepsze działanie nawilżające ze wszystkich balsamów do ust, które mialam okazję wypróbować.Utrzymuje się bardzo długo. Często, gdy stosowałam inne balsamy budziłam sie rano ze spierzchniętymi ustami. W przypadku tego cudeńka - gdy posmaruję usta na noc, rano są milutkie i gładkie;)

Na zdjęciu moje pudełeczko - niestety juz puste, ale jutro konsultantka dostarczy mi następne:)
Polecam wszystkim dziewczynom, które mają problemy z popekanymi, suchymi ustami!


Plusy:
- wspaniały efekt nawilżenia
- cudny zapach, smak
- tani - jak na opakowanie 15ml (zapłacimy ok 10zł)
- jest bardzo wydajny
- dostepność (mnóstwo konsultantek, jeśli nawet kogos takiego nie znamy, to na pewno znaja znajomi; dostępne także na allegro)

Minusy: brak!!!

Czy kupie jeszcze raz? Oczywiście:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz